Śledzie to jedne z moich ulubionych ryb.
Możne je przygotować na setki sposobów i zawsze będą pyszne. Dzisiaj
przedstawiam je po kociewsku z wędzoną makrelą – nie pomyliłam się, są z
makrelą i nie tylko ale to już sprawdźcie sami. Koniecznie spróbujcie.
Składniki: na
dwie porcje
- 3 filety śledziowe solone (ok. 200 g)
- 8 g suszonych grzybów leśnych
- 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
- 1 ogórek kiszony
- 50 g wędzonej makreli (obranej)
- ¼ cebuli
- Sól
- Pieprz
Wykonanie:
Grzyby namaczamy
w gorącej wodzie a następnie w tej samej wodzie je gotujemy (lekko solimy wodę). Śledzie również namaczamy
ale w zimnej wodzie na około 30 – 40 minut, zależnie od tego jak bardzo są
słone. Po ugotowaniu grzyby odsączamy i drobno kroimy. Podobnie kroimy ogórka i
cebulę. Makrelę rozdrabniamy widelcem. Wszystko razem łączymy, dodajemy
koncentrat pomidorowy i doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Przygotowanym
farszem smarujemy śledzie, zwijamy jak rolmopsy i spinamy wykałaczką (śledzie można przeciąć aby uzyskać wielkość
na raz, ja tak zrobiłam). Odstawiamy do lodówki aby smaki się przegryzły a
potem już tylko SMACZNEGO.
Wartość
kaloryczna 1 porcji: ok 200 kcal
6 komentarze:
Ciekawe połączenie śledzi z grzybami, muszę wypróbować :)
Witaj, ja je jadłam dzisiaj. Są przepyszne. Z czystym sumieniem polecam. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
Dzisiaj je zrobilam.jutro spróbujemy
Blee
Jadłam je są pyszne
Są przepychoty
Prześlij komentarz