Kiedy zrobiłam to ciasto byłam mile
zaskoczona jego smakiem, konsystencją – wszystkim. Sądziłam, że zapewne będzie
z nim coś nie tak. Ciasto okazało się rewelacyjne. Nie jest to mój autorski
przepis, kiedyś widziałam ciasto bananowe w jakimś programie telewizyjnym. Gdy
coś mnie zainteresuje, zapisuję w zeszycie. Przepis na ogół leży i leży aż
ponownie sobie o nim przypomnę. I tak było tym razem. Zdecydowanie będę to
ciasto robiła częściej.
Składniki:
- 4 przejrzałe banany
- 75 gram roztopionego masła
- ¾ szklanki cukru trzcinowego
- 1 jajko
- ½ opakowania cukru wanilinowego
- Szczypta soli
- 1 łyżeczka sody
- 1 ½ szklanki mąki
- ¾ szklanki orzechów
Wykonanie:
Banany
rozdrabniamy widelcem, dodajemy masło, cukier trzcinowy i cukier wanilinowy
oraz szczyptę soli. Mieszamy. Mąkę przesiewamy z sodą. Do masy dodajemy jajko.
Dalej mieszamy i stopniowo dodajemy mąkę z sodą. Orzechy drobniej siekamy i
również umieszczamy w masie. Blaszkę keksową wykładamy pergaminem. Ciasto
pieczemy w nagrzanym piekarniku, w temp. 175 o C przez 50 minut. Potem
już tylko czekamy aż wystygnie. Warto wyjąć z blaszki aby się nie zaparzyło.
SMACZNEGO.