Przepis ten powstał sporo lat temu, tak dawno że już nie pamiętam dokładnie kiedy. Jak to często bywa sprawił to zwykły przypadek.
Od tego czasu risotto "na winie" robiłam już setki razy. Nazwa tego dania pochodzi od tego, że
do potrawy dodajemy produkty, które się nam „ nawiną” po przeszukaniu lodówki i szafek.
Kilka składników się powtarza, ale inne są kwestią przypadku i gustu.
Składniki:
- 2 woreczki ugotowanego ryżu
- Kawałki mięsa, kiełbasy ( nie surowe )
- 1 cebula
- 2 ogórki kiszone
- Papryka świeża / dowolna
- 2 pomidory/ ewentualnie puszka krojonych
- Grzyby/ pieczarki lub inne, dowolne
- Natka pietruszki
- Sól, pieprz
- Żółty ser
- ketchup
Wykonanie:
Do ugotowane
ryżu dodajemy pokrojone w kostkę i plasterki produkty, pietruszkę siekamy. Cebulę i
paprykę możemy wcześniej podsmażyć ( ale nie musimy ). Wszystko razem mieszamy,
doprawiamy solą i pieprzem. Wykładamy do naczynia do zapiekania, posypujemy
startym serem i zapiekamy 30 minut w temperaturze 180 o C. Podajemy z ketchupem. SMACZNEGO.
W przepisie
napisałam mięso ewentualnie kiełbasę - wszystko zależy od tego co mamy w lodówce. Ja
najczęściej używam kurczaka który pozostał z dnia poprzedniego.
0 komentarze:
Prześlij komentarz