To już drugi post na blogu
z miecznikiem w roli głównej. Oczywiście dzisiaj w innym wykonaniu. Do zrobienia go w ten sposób
zainspirował mnie Pascal. Trochę dopasowałam ten przepis do własnych możliwości.
Zdecydowanie będę wykorzystywała go wielokrotnie. Może następnym
razem zrobię w taki sposób łososia.
Składniki:
- 2-3 steki z miecznika po ok. 200 gram
- 4 ząbki czosnku
- 1 czerwona cebula
- 1 czerwona ostra papryczka lub 2 chili
- Listki z jednej gałązki oregano
- 3 łyżki tequili
- ½ szklanki soku ananasowego
- 1 plaska łyżeczka soli
- olej
Wykonanie:
Czosnek
przepuszczamy przez praskę. Cebulę i paprykę drobno kroimy razem z pestkami.
Siekamy listki oregano. Wszystko razem łączymy i dodajemy ½ szklanki soku
ananasowego, tequilę oraz sól. Mieszamy. W przygotowanej marynacie moczymy
miecznika przez co najmniej 1 godzinę (
pozostawiamy w lodówce ). Po tym czasie osączamy miecznika smarujemy olejem
i smażymy na rozgrzanej patelni grillowej ( może
być zwykła ). Grillujemy po 3 minuty z każdej strony. Po ułożeniu na
talerzu skrapiamy marynatą ( tą w której moczyliśmy miecznika ). Pycha.
SMACZNEGO.
0 komentarze:
Prześlij komentarz