Od czasu do czasu każdemu należy się
odrobina słodkości a zważywszy, że na dworze nadal trwają upały, potrzeba
sprawiła, iż zabrałam się za zrobienie ciasta bez użycia piekarnika. No i
wyszło coś takiego…
Składniki:
- biszkopty
 - ok. 1 kg twarogu do sernika
 - 2 galaretki cytrynowe
 - 1 galaretka wiśniowa
 - 100 ml brandy
 - niecała szklanka borówek amerykańskich
 - niecała szklanka wydrylowanych wiśni
 
Wykonanie:
Biszkopty
nasączamy odrobinę brandy, układamy na okrągłej blaszce. Galaretki cytrynowe
rozpuszczamy w szklance wody, dodajemy twaróg, mieszamy ( dobrze jest użyć zwykłego miksera do rozpuszczenia galaretek i
wymieszania z twarogiem). Do masy dodajemy borówki i delikatnie mieszamy
łyżką. Całość wylewamy na biszkopty i układamy wiśnie lekko je wciskając.
Schładzamy w lodówce. Gdy całość stężeje, nalewamy na górę rozpuszczoną
wiśniowa galaretkę. Ponownie wstawiamy do lodówki. I gotowe. SMACZNEGO.







1 komentarze:
Efekt fantastyczny :)
Prześlij komentarz