Sangria to jeszcze jedna specjalność
hiszpańska, która podbiła serca i podniebienia całego świata. Muszę powiedzieć,
że tak smacznej jaką piliśmy w Benidorm nigdy nie kosztowaliśmy – chociaż
owoców nie było w niej zbyt wiele. Doskonale
orzeźwia i gasi pragnienie. Zachęceni smakiem spróbowaliśmy własnej
sangrii przygotowanej na owocach, jakie akurat były pod ręką. Może nie wyszła
jak hiszpańska, ale domownikom smakowała. Jeśli uruchomicie wyobraźnię i
inwencję wasza wersja może być jedyna i niepowtarzalna w swoim rodzaju. A więc
do dzieła!
Składniki:
- Wino czerwone wytrawne 0,75 l.
- Sok pomarańczowy – szklanka
- Woda gazowana – szklanka
- Syrop cukrowy lub cukier – do smaku, jeżeli uznacie, że jest zbyt mało słodka.
- Owoce: obowiązkowo słodkie pomarańcze, kulki wycięte z arbuza, truskawki, kilka plasterków kiwi, kilka plasterków słodkiej miękkiej gruszki (to w mojej wersji)
- Dużo lodu.
Wykonanie:
Płynne składniki
mieszamy w odpowiednim dzbanku lub wazie. Dodajemy lód i opcjonalnie owoce.
Sangrię możemy nalewać jak poncz, nabierając ją łyżką z wazy, albo nalewać z
dzbanka. Ja preferuję ten drugi sposób, przy czym owoce umieszczam w dużym
kielichu oddzielnie a potem zalewam je winem wraz z lodem. Polecam!
Autor: Mirosław Górski
Autor: Mirosław Górski
0 komentarze:
Prześlij komentarz