Kolejny piątek i kolejna ryba. Rybny piątek
chyba tak wrósł w pamięć, że chyba już tak pozostanie. Ale to dobry piątek, bo
zdrowy z rybą. Chciałam halibuta przygotować inaczej i tak powstał halibut
zapiekany z papryką i selerem naciowym.
Składniki:
- Dowolna ilość halibuta ( 2 kawałki na „głowę” ok. 10X5 )
- 2 papryki ( żółta i czerwona )
- 3 gałązki selera naciowego
- Sos paprykowy
- Sól
- Pieprz
- Masło klarowane
Wykonanie:
Paprykę kroimy
na kawałki i zapiekamy około 20 minut w 180 o C, górna grzałka, aż
skórka zacznie pękać. Kawałki halibuta przyprawiamy solą i sosem paprykowym ( sos paprykowy wykorzystałam ten który
robiłam jesienią w słoiki ). Pozostawiamy do zamarynowania. Wystudzoną
paprykę obieramy ze skórki i kroimy na małe kawałki. Siekamy selera naciowego. Na
maśle klarowanym przesmażamy selera wraz z pokrojoną papryką. Doprawiamy solą,
pieprzem i sosem paprykowym. Do miseczek do zapiekania nakładamy na dno paprykę
z selerem, na to rybę i ponownie paprykę z selerem. Zapiekamy około 15 -20
minut w temp. 180 o C. Podajemy gorące. Można spróbować zastąpić sos
paprykowy, sosem pomidorowym, nie robiłam tego, ale jest duże szansa, że będzie
dobre. SMACZNEGO.
1 komentarze:
Także dość często tą rybę przygotowuję i muszę przyznać, że jeśli chodzi o mnie to ja jestem wielką zwolenniczką łososia. Właśnie dlatego bardzo chętnie zamawiam go od https://mowisalmon.pl/produkty/ gdyż dla mnie pierwszorzędną kwestią jest jakość oraz świeżość ryby.
Prześlij komentarz