Połączenie dla mnie idealne. Pstrąga
bardzo lubię ze względu na smak, strukturę i to, że ości w nich jest bardzo mało. Zresztą
bez problemu się je usuwa. No i oczywiście szpinak…tyle razy już o nim pisałam i
ogromnej sympatii do niego. Pycha.
Składniki:
- 2 kawałki fileta
z pstrąga łososiowego ( 1 na głowę )
- ½ opakowania mrożonego
szpinaku
- Ok. 1/3
opakowania fety
- Sok z ½ cytryny
- Otarta skórka z
cytryny
- 1 ząbek czosnku
- Sól
- Pieprz
- Łyżeczka masła (
najlepiej klarowanego )
Wykonanie:
Każdego fileta kroimy wzdłuż
na dwa kawałki. Przyprawiamy solą i otartą skórką z cytryny. Układamy w naczyniu
do zapiekania, tak aby w środku pozostawić miejsce na szpinak. Na patelni
odparowujemy szpinak. Doprawiamy go ząbkiem czosnku przeciśniętym przez praskę,
rozkruszoną fetą ( około 1 łyżki ),
pieprzem i sokiem z ½ cytryny. Możemy również dodać odrobinę soli ( według gustu ). Przygotowany szpinak wykładamy
na pozostawiane miejsce miedzy pstrągiem. Pstrąga posypujemy niewielką ilością pokruszonej
fety i kawałkami masła klarowanego. Całość zapiekamy w piekarniku w temp. 180 OC
przez 20 minut. SMACZNEGO
2 komentarze:
Pyszny pomysł na obiad :)
Mojemu mężowi bardzo smakował, o sobie już nie mówię. Bez stresu mogę polecić każdemu. Pozdrawiam.
Prześlij komentarz