Ostatnio zaczęłam piec chleb. Często w
chlebach kupowanych w sklepach jest sporo polepszaczy, chemikaliów. Przez to
narodził się u mnie pomysł aby samemu go piec. Dzisiejszy prezentowany chleb jest
przygotowany na drożdżach, bo zakwas dopiero się robi. A to trochę trwa. Może
się skusicie.
Składniki:
- 40 g drożdży świeżych
- 1 łyżeczka cukru
- 500 ml ciepłej wody
- 250 g mąki pszennej
- 250 g mąki żytniej
- 80 g otrąb owsianych
- 50 g pestek słonecznika
- 30 g siemienia lnianego
- 1 łyżeczka soli
- Olej
- Płatki owsiane
Wykonanie:
Do naczynia (możecie użyć urządzenia do wyrabiania ciasta)
dodajemy pokruszone drożdże, 1 łyżeczkę cukru, 500 ml ciepłej wody (około 37oC). Dalej mąkę
pszenną i żytnią, otręby, pestki słonecznika, siemię lniane i łyżeczkę soli.
Wyrabiamy. Przykrywamy miskę ręcznikiem i wstawiamy do ciepłego miejsca na 30
minut aby ciasto wyrosło. Blaszkę (ok.35
cm) smarujemy olejem i posypujemy płatkami owsianymi. Ciasto przekładamy do
blaszki i ponownie wstawiamy do ciepłego miejsca na 15 minut. Nagrzewamy
piekarnik do 200 o C. Pieczemy chleb około 40 minut. Po upieczeniu
wyjmujemy z blaszki aby się nie zaparzył. Jemy dopiero po wystudzeniu.
SMACZNEGO.
2 komentarze:
Domowy chleb to coś co po prostu uwielbiam... sama mam taką maszynę do pieczenia chleba, wrzucam składniki i po 2 godzinach jest bochenek cudnego, świeżego i zdrowego chleba:D
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Witaj, maszyna świetnie się sprawdza. Szybko, prosto i na lenia. Własny chlebek jest bez porównania znacznie lepszy i zdrowszy. Kawka dawno wypita, pozostało tylko wspomnienie - przynajmniej do jutra. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.
Prześlij komentarz