Recent Posts

czwartek, 28 września 2017

Sajgonki – dietetyczne bez smażenia

Witajcie po kilkudniowej przerwie. Trochę się działo a tam gdzie byłam istniał problem z łączem internetowym. Wróciłam i wracam też do bloga. Mam nadzieję, że Was zaskoczę prezentowanym daniem. Wszyscy znacie sajgonki. Te są trochę inne, bo są bez tłuszczu, bez smażenia i dietetyczne. Jak widzicie dietetyczne wcale nie musi być nudne.


Składniki: dla dwóch osób
  • Papier ryżowy – 9 szt.
  • 120 g piersi z kurczaka, pieczonej
  • 200 g mieszanki chińskiej mrożonej
  • 120 g młodej cukinii
  • 50 ml sosu słodki pikantnego chili
  • ½ łyżeczki oleju
  • sól






Wykonanie:

Na patelnię wlewamy olej, rozsmarowujemy go pędzlem. Cukinię kroimy w plasterki i na połowę i lekko solimy.  Patelnię rozgrzewamy, wsypujemy mieszankę chińską i cukinię. Wszystko razem przesmażamy. Od czasu do czasu mieszamy. Na chwilę przykrywamy aby całość zmiękła. Dodajemy pokrojonego kurczaka i sos. Dokładnie mieszamy. Odstawimy do przestygnięcia. Do miski wlewamy letnią wodę i pojedynczo zanurzamy papier ryżowy (kilka sekund)). Wykładamy papier na deskę aby stał się elastyczny. Nakładamy porcję przygotowanego farszu. Składamy podobnie jak gołąbki. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia i układamy na niej sajgonki. Pieczemy w nagrzanym piekarniku do 180 o C przez 15-20 minut aż zaczną się rumienić. Delikatnie zdejmujemy je z blachy tak aby nie uszkodzić. Podajemy na ciepło bądź na zimno. Pycha. SMACZNEGO.


Wartość kaloryczna: dla jednej osoby / 264 kcal

2 komentarze:

Zuza pisze...

w sajgonkach właśnie zawsze odstraszało mnie to, że są smażone na głębokim tłuszczu... ale takie pieczone to fajna nowa odsłona :) wyglądają równie pysznie :)

Smaki Ewy pisze...

Witaj, w smaku są super. I zdecydowanie na ich korzyść przemawia to, że nie ociekają tłuszczem. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.

Prześlij komentarz