Pierwszy raz w życiu jadłam strusia. Mięso
lekko podobne do wołowiny, ciemne ale mimo to specyficzne. Pozbawione trudnych
do pogryzienia włókien. Muszę przyznać, że jest bardzo smaczne. Szkoda tylko,
że jest drogie i trudno dostępne. Jeżeli jednak kiedyś będziecie mieli okazję
wypróbować to koniecznie spróbujcie. Polecam.
Składniki:
- 2 steki ze strusia
Marynata
- 1 łyżka oleju kujawskiego cytryna – bazylia
- 1 łyżeczka sosu sojowego jasnego
- 1 łyżeczka sosu worcestershire
- 1 łyżeczka octu balsamicznego
- Sól
- Pieprz czarny
Wykonanie:
Steki lekko
rozbijamy. Z oleju, sosów i i octu przygotowujemy marynatę. Doprawiamy ją do
smaku solą i pieprzem. Marynatą dokładnie pokrywamy steki i pozostawiamy na
kilka godzin w lodówce do zamarynowania. Po tym czasie grillujemy na rozgrzanej
patelni po kilka minut z każdej strony. Podobnie jak wołowinę. I gotowe.
SMACZNEGO.
0 komentarze:
Prześlij komentarz