Ryba w najprostszej postaci, bo
ugotowana. Po raz pierwszy takiego pstrąga jadłam dzięki mojemu mężowi. Było to
już sporo lat temu. Wcześniej jakoś nie wyobrażałam sobie, że można taką rybę
po prostu ugotować. Myślałam, że będzie nie smaczne. Zdziwiłam się. Pstrąg w
takiej postaci jest przepyszny. Koniecznie spróbujcie.
Składniki:
- Pstrągi (dowolna ilość, jeden na „głowę”)
- 2 spore marchewki
- Kawałek korzenia selera
- 1 pietruszka
- 1 cebula
- Pieprz ziarnisty
- Sól
- woda
- cytryna
Wykonanie:
Do garnka
wlewamy wodę, dodajemy obrane i umyte warzywa. Całość solimy i wrzucamy kilka
ziarenek pieprzu. Gotujemy około 30 minut. W miedzy czasie z ryb usuwamy łuski
i oczyszczamy (usuwamy skrzela i oczy).
Myjemy. Ryby wkładamy do gotującego się wywaru. Gotujemy na wolnym ogniu przez
około 15 minut. Po ugotowaniu delikatnie wyjmujemy rybę z wywaru i układamy na
talerzu razem z warzywami. Dodatkowo umieszczamy obok ryby kawałek cytryny,
którą możemy skropić rybę. SMACZNEGO.
Smacznie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńCzy wywar po gotowaniu pstrąga może być bazą na zupę,a jeśli,to jak to uczynić?
OdpowiedzUsuń